wrz 19 2004

//...zŁe...sTrOnY żYcIa...//


Komentarze: 10

siedziałam przed komputerem...była po TYM dniu kiedy zobaczyłam GO z moją dobrą koleżanką za ręke...myślałam że tylko są pijani....ale dzisiaj sie dowiedziałam że są razem....staram sie udawać że nic sie nie stało, że sie tym nie przejełam...ale boli...serducho....w domu sie kłutnie skończyły...posłuchałam Ciupego i sie odczepiła ode mnie stara...ucze sie...jest dobrze....ale...dzisiaj jednen kolega któremu chyba wszystko móeiłam powiedział że nie jest dla mnie miły bo ja nie jestem dla niego.... że jestem miła tylko jak potrzebuje szluge czy browara...to nieprawda, ale...najgorsze było to że powiedział że ja nie powiedziałam jeszcze nic miłego do niego...że jestem miła tylko jak coś chce i jak jestem pijana...albo, że....chce żeby każdy wiedział jaki mam problem, żeby wszyscy wiedzieli i sie przejmowali....ja tak nie chce...ja...poprostu nie potrafie tego trzymać w sobie....i przeprosiłam, ale on nadal....dlatego przestane wogle komu kolwiek coś mówić o mnie, o moich problemach...najlepiej żebym wogle nie wychodziła na molo....żuce palenie, zaczne wogle sie odchudzać....jak schudne i urosne może bedzie lepiej....ale czy bede miała siłe żeby wyjść??....czy bede potrafiła wyjść do nich wszystkich których nazywam przyjaciółmi kiedy....nie potrafie sie nawet uśmiechnąć...kiedy udaje że sie śmieje czy ciesze??....już nie wiem co robić....może naprawde lepiej sie zamkąć...i nie wychodzić....tam gdzie chyba nikt nie chce żebym była....eGOISTKa.....

deiko : :
23 września 2004, 21:48
eh...nic..nie jest..piękne..i nic..nie..trwa...wiecznie...pozdrawiam.
23 września 2004, 21:40
I niech ja Cie spotkam i Ci krzywde zrobie maUa za te slowa ... :( ... wkurzona ...
KaRoLiNa}}
23 września 2004, 21:36
KALEKA, Kaleka, kaleka....mam szwy na paluchu....bo sie wkurzyłam na mamusie i na zycie, nicb nie nie udaje....joł,joł wielkie pierdolone joł....nio i dlatego zrobiłam kuku na raczce....gupi inka....rbi sobie nadzieje ze jeszcze bedziew czas by odpoczywać...kaleka, kaleka, kaleka....
KaRoLiNa}}
20 września 2004, 09:56
o.....ja....dziekówka madzius, sysuś i cyzuś....dziekuje że mnie jakoś pocieszacie...bo niaprawde...jakoś mi sie wesoło na serduchu zrobiło...a ty Szyska nie mów takich żeczy bo ja cie kurwa...przejde sie do ciebie i pierdolne...jeszcze jedno takie coś usłysze masz w....piiiiiiiiiiiiizdeeeeeeeeee!!~!! bo jest dużo osób któe są z tobą które cie uwielbiają!! cała nasza ekipa i wogle!! otwórz oczy, wszyscy są bliziutko przy tobie i zawsze ci pomogom!! ja napewno, na mnie możesz zawsze liczyć!! jest jeszcze czerwo i wogle, kiślowi możesz wszystko powiedzieć, maziemu....i nie smutaj sie i nie gadaj takich żeczy niunia....>
ciupy...
19 września 2004, 19:22
kopnijcie mnie w dupe...powiedzcie ze mnie nienawidzicie...ta notka po częsci jest o mnie...to ja jestem ta osoba ktura powiedziala to i owo...dziś juz to wycofałem ale zbyt szybko...bo okazało sie to prawdą w 100%...chciałbym sie mylić...ale niestety...Karolina wiesz o co chodzi...Dziś była znoof identyczna sytuacja...Kurwa czemu ty niemożesz byc ta Karolinką która rok temu pokochałem ????????????...
*zjawka madzia =) *
19 września 2004, 18:04
Oj Maua :** Ehhhm ... jestes zajebiscista dziewczynka, i bez wzgledu na to czy jestes pijana czy nie ... dla mnie zawsze jestes ta samo malutenka kochana Karolinka z ktora mozna sobie szczerze porozmawiac ... pamietaj Siostra ze jest duzo serduszek w ktorych masz szczegolne miejsce :** ... a co do tego chlopaka to siem nie wypowiadam bo chyba nie wiem o co chodzi ... =] powiem tyle ... \"pozytwne myslenie wszystko odmieni Zabko :** \"
Natalia zwana czyża
19 września 2004, 16:37
Miało być w wieku 15 latkoof sorka za błąd hehe
syska
19 września 2004, 15:49
słonko wiesz ze bedzie dobrze...i nie jestes taka ze tylko jak cos chcesz to przychodzisz do kogos.na mnie zawsze mozesz liczyc ale nie bedziesz pewnie chciala...poznalas mnie nie dawno...ja cie bardzo polubilam...wrecz pokochalam jak siostre...na ktora zawsze moge liczyc...ale tak nie bedzie...bo ty masz swoje towarzystwo z ktorym jest ci dobrze...ja ci nie jestem potrzebna...jak wiesz mam teraz mnostwo problemow i nie mam z kim pogadac i jak... z domu wyjsc nie moge...w domu co to za gadanie jak bede ryczec bo tego mi wlasnie trzeba...nikt do mnie nie przyjdzie bo mnie nie potrzebuje...nikomu nie jestem potrzebna...jeden sie przeze mnie zabija innemu łamie serce...po co ja wogole wychodze z domu...ja tak moge mowic a nie ty...ze on chodzi z nia to nic nie znaczy...wiesz dobrze ze to dlugo nie potrwa...zaraz ze soba zerwa...a ty znajdziesz sobie tego ktory bedzie z toba zawsze a nie...pamietaj małolat ja zawsze bede przy tobie bo ty zagoscilas jako moja druga siostra w sercu... :*
KASiuLLka
19 września 2004, 13:35
GADASZ GŁUPOTY!!11!!!!!!!
Aska J
19 września 2004, 09:14
Karolina co ty gadasz... pamietaj ze zawsze mozesz do mnie zwrocicsie z problemami ja nigdy do ciebie nie powiem nic takiego zebys sie poczuła jak jakiś SMIEC.. nigdy rozumiesz?! Pamietaj zawsze ale to zawsze wal do mnie ja cie wyslucham napewno !!!! A on nie widzi roznicy miedzy toba a **** ;/ wszyscy mowia ze on jest jakis jebniety!! ja juz mu powiedzialam \" jestes pojebany i chuj Ci w dupe\" on kiedys zrozumie ze postapil zle... i bedzie tego zalował i wtedy ja mu powiem idz do **** niech cie pocieszy... on mysli ze jestnej piekniejszy... ze moze meic kazda... przypomnij sobie jak bylo z ta smieszna Angelika... tez byl najeany i dlatego z nia chodzil zobaczysz paredni i bedzie koniec ich smiesznego zwiazku dla ktorego on chce sie tylko zabawic .. zobaczysz bedzie dobrze:*

Dodaj komentarz