Archiwum 24 marca 2005


mar 24 2005 //...:rYmO dYmO bItO kLeTy KiErKi:...//
Komentarze: 1

No i stało sie...wiedzial z góry że tak bedzie, jedna osoba <<wiadomo jaka, znaczy ona wie o kogo chodzi:D>> powiedziala mi z góry nieufaj, nie okłamuj siebie, niedawajzaufania i przyjaźni ....bo sie zawiedziesh na nim mocno....właśnie sie zawiodłam....i to naprawde, nigdy niewiedzialam że jest aż taki....a teraz jeszcze...bo uświadomiłam jednej osobie jedną żecz i wszyscy to potwierdzilio bo każdy o tym wiedzial tylko milczał to wielka afera jest...bo coś powiedzialam...ja użyłam tego w dobrej sprawie, chciałam dobrze, ale jak zwykle niewyszło....juch mi ta jedna osoba powiedziala żebym sie niemieszała jeszcze w nic bo wszystko bedzie na ciebie....czemu on ma zawsze racje...ja pierdole...wszystko sie sprawdza dokladnie.....a ja mówiłam "nie,niezawiode sie, nigdy w życiu"...ale ja tehs sie zachowałam po chamsku, teraz mi tesh z tym źle...zdradzilam kogoś kogo nazywałam bratem, kogoś do kogo miałam praktycznie najwiecej zaufania....kogoś komu ufałam bezgranicznie, zwierzałam sie, wypłakiwałam, mówiłam praktycznie wszystko, ale widocznie tak jush musi być.....a mial jeszcze do mnie pretensje że napisałam taka jedna notke że wyszło je  zawiodłam sie na każdym, na nim tesh i z czym niby, że sie na nim niezawiodłam....to naprawde boli zawieść sie na takiej bliskiej osobie...to jest straszne...nigdy jush nikomu niezaufam...sa dwie osoby....ale  ich zdradzać niebede...poprostu sa jedynymi którym jeszcze moge zaufać i sie nieboje o to...ćuż, tak jush widocznie musi być....nic na to nieporadze....niestety...lece jush, żałuje i mam nadzieje że on tesh żałuje chociaż w to bardzio watpie...bo znam go bardzo dobrze...i pewnie wyśmieje mnie za to....ale co, blog to ma być wszystko...całe twoje serce...ja lece....papa, trzymajcie sie przynajmniej wy dobrze, nie to co ja....:((bede szczera jush gorzej być niemoże...<płacze>....bUzIaKi:*:*:*:*:* i love you ALL....end remamber about it....

deiko : :