Najnowsze wpisy, strona 1


mar 13 2005 ^^...przyjebanie umysłowe...^^
Komentarze: 30

siedze sobie teraz w domu, nudzi mi sie....i nudzi mi sie....no i jeszce mi sie nudzio, ale ogólnie mi sie nudzi wiec...jest nudno....dostałam sygnał o niskim poziomie inteligencji mojego bloga...gdyż są tam wypisywane jakieś pierdoly z dziadów....nio...nie miałam co napisać to dziady napisałam...no...a oprócz tego mi sie nudzi...:D:Dprzeczytałam notke na blogu Ani małej i stwierdziłam że napisze o drzewach:DD:D bo one są ścinane i albo sie je pali...w piecach...na ogniskach....albo sa molestowane żeby zrobić z nich papier na jakąś gazete czy zeszyt...na blok...a potem jest z nieo robiony papier do d...pupyD:D:Dnio wycieramy tyłki czymś co kiedyś żyło!!..:D:D jesteśmy jednymi pierdolonymi mordercami...zabijamy coś dla włesnego widzimisie bo miemamy czym podetrześ dupska:D:Dtak samo ziemniaki tesh mushą cierpieć:D:D...istota ludzką to są sami rozpieszczeni egoiiści ewentualnie kurwy i złodzieje:D:Dskurwysyny nie ludzie...ja nie chce żyć w taki świecie...miałam sen...piekny sen...a w tym śnie było....nie wiem bo nie pamietam swoich snof:D:D:D ale ja jestem głupia o żesh w morde...:D:Dno a tak pozatym w szyscy zdrowi:D:D i jest mi nudno...i mi sie nudzi....i jeszcze nudzi mi sie...aczkolwiek mi sie nudzi gdyż ponieważ mi sie nudz i jest nudno i jestem pojebana...:D:Da z czego jest robiony plastik??....ktoś wie??....a słyshałam że kiedyś robili mydło z ludzkiego tłuszczu...ioe musisał sie cłowiek nacierpieć żeby mu wycisneli cały tłuszcz:D:D ale potem przynajmmniej dziewczyny miały satysfakcje że jush nie mają tłuszczu, że są chude...tak tesh można:D:D...ja ide bo jush mam zchozy chore:D:D narQ...ratujmy drzewa<płacze>...pamietajcie...postawcie sie w ich sytuacji, jakbyście sie czuli na ich miejscu??....:D:D....

deiko : :
mar 01 2005 ^^...// DzIaDy //...^^
Komentarze: 8
"...Nad ludy i nad króle podniesiony,
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony;
A życie jego – trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów;
Z matki obcej; krew jego: dawne bohatery,
A imię jego: czterdzieści i cztery...."
"...Któż ten mąż? – To namiestnik na ziemskim padole.
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny – ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim, rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową – osłania lice;..."
"...Tak, zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem – i choćby mimo Boga!..."

^^....zAjEbIsTe tO jEsT :D:D....^^
deiko : :
lut 22 2005 //....:creuTK:...//
Komentarze: 16

...:Chyba można powiedzieć że sie narodziłam znowu....nowe życie,nowe marzenia...nowe sny....nowy świat....jush nie jest tak samo....no ale w sumie to sie nie dziwie....bedzie mi brakowało tego ciągłego siedzenia bezczynnie i gadanie o niczym, bedzie mi brakowało cotygodniowego picia, ciągłego łażenia w tą i spowrotem bez żadnego celu...no ale w sumie trzba kiedyś dosrosnąć...patrzeć na świat z bliska nie tylko myśleć o tym jak skołować na szlugi i kiedy i gdzie i za co iść pić....kiedy bedzie można sie zabawić i wogle...pogodziłam sie z wszystkimi, jush jest dobrze....szkoda że jestszcze w sumie a Anią nie...nio szkoda...może jeszcze bedzie czas by sie pogodzić...narazie....pusto....cisza...jest jak jest....pierwszy raz poczułam coś takiego jak być samym, jak nie mieć do nikogo zaufania i nie dostawać zaufania od nikogo...bo szczeże to chyba tylko Ola T. i ShYsHkA zostały które mają jeszcze do mnie jakie takie zaufanie....pierwszy raz poczułam ten bul gdy jest sie samotnym, odrzucanym przez wszystkich....no ale cuż, życie jest po to by sie uczyć z niego...jest popierdolone i wogle, ale takie jest....i trzeba sobie dawać w nim rade....mam jeszcze kilka innych problemów...związanych z sercem ale nie chce mi sie rozwodzić na ten temat...zapisałam sie do zamku do teatru, nio mam nadzieje że bedzie fajnie:D.....a i jak ktoś ma jakiś fajny link z szablonami na bloga może mi dać bo ja niemoge znaleźć nic fajnego...najfajniejsze co znalazłam to to co widzicie:D:D tylko żę w sumie to niepasuje do klimatu tego bloga....nio ja lece bo nie mam zabardzo o czym pisać....NiO tO nArQ i bUźKa!!.....

deiko : :
lut 05 2005 .....//:kOmPlEtNy kOnIeC...śP. KrOtKa://.......
Komentarze: 26

...//: Było wspaniale....Krotka była szcześliwa że miała takich znajomych, że miała przyjaciół, że miata TAKIE osoby koło siebie, które zawsze jej moga pomóc i wogle...ale Krotka niepotrafi normalnie...od około dwóch miesiecy niebyła sobą...nie była taka jaką naprawde jest, czuła sie dziwnie...przez malutkie problemy zaczeła mieć kłopoty z jedną żeczą...właśnie to puściło...niewiadomo co jest...jeszcze...dopiero sie okaże...wpakowywała sie z różne tarapaty, w jakieś problemy, wszystko sobie sama robiła, wiedziała żę jest źle, ale coś jej mówiło zrób tak, a ona...właśnie przez tą jedną żecz co siedzi w jej głowie....przez trzy żeczy przez jakie ma skierowanie do./../...niemyślała o tym co robi, niewiedziała, niepomyślała sie źle...ona nimyślała....niechciała Karoliny puścić, chciała zostać Krotką...teraz już śP. Krotką...teraz widzi że bycie krótką jest gorsze, nie pakowała sie nigdy w takie problemy, nie niszczyła sobie nigdy tak życia jak to zrobiła....straciła wszystko, przyjaciół tak dokładnie, a to było największą i najważniejszą żeczą w jej życiu....przyjaciół i szacunek do samej siebie....straciła....nie wiem jak to pwiedzieć, ona potrafi siedzieć przez cały dzień w jednym miejscu, nieczuje głodu, nie czuje senności....myśli o tym....ciągle, nie może zapomnieć....pokłuciła sie jeszcze  z jedną osobą...przy mamie dostała...tego co w sylwestra....boi sie teraz spotkać, gadać z kimkolwiek...że coś powie źle...że ten ktoś wie co zrobiła i zacznie ją wyzywać albo...cokolwiek na ten temat...zachowała sie jak szmata, tym bardziej że zrobiła to bez pewności...czemu to zrobiła??....śP. KrOtKa oDpOwIeDź zNa...a szczęście??....straciła je...nie miała go nigdy dużo....ale teraz niema go wogle....cZeMu oCzYwIsTe dLa mNiE jEsT żE cIeBiE nIe mA??...może dlatego że wiem o tym że na szczeście trzeba sobie zasłużyć...pracować, walczyć o to...poświęcić coś...a nie czekać żeby było wszystko na podanej tacy... a teraz krótka, powiedz jedną żecz, czemu taka jesteś??...czemu tak zrobiłaś??....PrZyZnAj sIe że cIeBiE nIe mA, tO LeGeNdA.....://....

 

 

deiko : :
sty 30 2005 //...WsZyStKo sIĘ ZmIeNiA...//
Komentarze: 0
Gdzie znikneły te czasy gdy wszystko było dobrze...?? Gdzie te zycie w którym niebyło problemów...?? Odpowiedź jest prosta...!! Nieznikneły bo nigdy takowych niebyło...!! Wakacje były zajebiste...miałam zajebiste towarzystwo... Niestety kłuciłam sie z jedną osoba ale wraz z rokiem szkolnym nasze stosunki znacznie sie poprawiły... Wszystko było zajebiste...miałam przyjaciół...osoby którym wszystko mogłam powiedziec... A teraz...teraz niemam rzekomo nikogo...i niechce sie tu użalać ale to jest w końcu jakby niebyło pamiętnik... większość ludzi sie odemnie odwruciło... Wiem że robiłam i nadal czasami robie źle...wiem ze niejestem święta... Ale czy jest ktos kto jest bez skazy ??... czy istnieje taka osoba która nieczego złego w życiu niezrobiła... Może i kłamałam...cos przekręcałam...ale nierobiłam tego w pełni świadomo... Niechce zasłaniac sie tutaj tym pierdolonym wypadkiem... Ale tak naprawde od niego moje życie zmieniło sie diametralnie... poczułam sie zbyt swobodnie...za dużo sobie wyobrażałam... i teraz musze za to zapłacić... Jeżeli moja zapłatą za wszystkie moje złe czyny i gesty w czyjąś strone ma być zjebana opinia i utrata tego co było dla mnie najważniejsze to prosze bardzo...wiem tylko tyle ze bedzie mi was bardzo brakowało... I postarajcie sie postawić w mojej sytuacji.. Ale moge w tym momencie poprosić ciebie Ola przedewszystkim o wyrozumiałośc...bo sama wiesz ze czasem można wygadać sie niechcący...jeżeli coś nas dręczy...czy coś lepży na sercu to często można sie wygadać... Do Ani niemam żadnych pretensji...moge jedynie przeprosić jak coś złego jej zrobiłam...albo straciłam w jej oczach czyms.. i chce przeprosić ciupego za to wszystko...były problemy...były kłutnie....większość z mojej winy...do czego sie teraz przyznaje publicznie... Niewiem czy to coś zmieni ale ja sie postaram zmienić...niebede muwiła ze sie zmienie napewno bo niechce nikogo okłamac gdy coś niewyjdzie tak jak miało wyjść... Niewiem co mam jeszcze napisac...ale wiem że dobrze sie z tym wszystkim nieczuje... A wy //xxx//...i //niunia//...powiedzcie kim jesteście...jeżeli macie tyle odwagi zeby pisać takie coś powinniście mieć odwage żeby sie do tego przyznać..!!...i pokazać swoją twarz...!!pozdroo for all...mimo tego wszystkiego i tak was kocham...!!:*****
deiko : :